SZTUKA DORASTANIA WEDŁUG BLONDI
05:52
Tytuł zaczerpnęłam z oglądanego niedawno filmu "The art of getting by". Sam film jest raczej mdły i moim zdaniem mało ma związku z typowym życiem nastolatka. Właściwie zaciekawił mnie tylko dlatego, że jedną z pierwszoplanowych ról gra tam Emma Roberts, którą uwielbiam. Jednak zainspirował mnie do stworzenia tego posta. Obejrzyj, możesz mieć odmienne zdanie.
Jestem osiemnastolatką z milionem myśli na sekundę, przygoda z liceum dobiega końca, matura, od której zależy cała moja przyszłość, za pasem, a przy tym inne obowiązki, rozrywka, miłość, przyjaźnie, rodzina. Zwariować można. Sztuka dorastania to nie taka prosta sprawa. Zachęcam do porozmawiania na ten temat z rodzicami, na pewno mają do przekazania wiele ciekawych historii z tego okresu w ich życiu. Być może wyciągniesz jakieś przydatne wnioski.
Zatem jak przeżyć ten czas i nie skończyć w wariatkowie?...
WYBIERAJ Z SERCEM
Wybory. Ich nienawidzę najbardziej. Jakie studia wybrać? Którą drogą iść w życiu? Jak dogadać się z ludźmi? Jak ukierunkować nasze relacje? Czy nawet te najbardziej nieistotne: Na jaki kolor pomalować paznokcie? Po prostu ich nienawidzę. Zawsze moim największym problemem było wybieranie. Dlaczego nie możemy po prostu wybrać wszystkiego? Jestem wiecznie niezdecydowanym człowiekiem. Kiedy tylko nadarzy się okazja żeby pozostawić wybór przypadkowi, albo po prostu go ominąć i nie decydować o niczym, zawsze to robię. To zła postawa. Los nie zawsze musi decydować o naszym życiu, tym bardziej w tym wieku, kiedy nasze wybory pociągają za sobą mnóstwo konsekwencji na przyszłość. Dlatego warto zagryźć zęby i spróbować wybrać, wziąć sprawy w swoje ręce i nie pozwolić, by cokolwiek lub ktokolwiek wybierał za nas. Musisz przeżyć to na własnej skórze. Ja staram się kierować sercem, rozum zawsze jest tu na drugim miejscu. Czy to dobrze? Na pewno nie zawsze. Czasem lepiej jest się zastanowić lub skorzystać z sugestii rodziny czy przyjaciół. Nie daj się jednak podporządkować, bo przecież uczysz się na błędach, to mają być Twoje i tylko Twoje wybory. Jedna błędna decyzja czasami daje porządnego kopa w tyłek i pomaga następnym razem zdecydować dobrze.
NIE ŻAŁUJ, IDŹ NA PRZÓD
Jestem zdania, że nie powinniśmy niczego żałować. Każda porażka prowadzi do zwycięstwa, a każda chwila w naszym życiu wywiera na nas jakiś wpływ. To, że jesteś jaki jesteś jest uwarunkowane Twoimi doświadczeniami, więc nie żałuj złych momentów i decyzji, po prostu staraj się do nich nie dopuszczać, a jeżeli już tak się zdarzy, wyciągnij wnioski i idź na przód. Żyj teraźniejszością i kieruj nią tak, by przyszłość stawała się coraz lepsza.
NIE OBROŚNIJ W PIÓRKA
Pamiętaj, że osiągnięcie pełnoletności nie jest równoznaczne z byciem dorosłym. Tak naprawdę w wieku osiemnastu lat jesteś gówniarzem, który nic nie wie o życiu i jeżeli poczułeś się w tej chwili urażony, to tylko dowodzi o Twojej dziecinności. Nie uważam się za dorosłą, choć koniec 19. roku mojego życia zbliża się nieubłaganie, wiem, że uczę się i dorastam przez całe życie. Z cierpliwością słucham rad i doświadczeń innych ludzi, choć nie zawsze decyduję się z nich skorzystać. Wiem, kiedy popełniam błędy i potrafię się do nich przyznawać. A małe codzienne zwycięstwa, choć cieszą, nigdy nie powinny sprawiać, że czujesz się najlepszy i możesz powiedzieć "stop". Zawsze staraj się być lepszym i do końca się udoskonalać. Kształtuj siebie, na takiego człowieka jakim chciałbyś być.
BIERZ Z ŻYCIA GARŚCIAMI
Korzystaj z rozrywek, imprezuj, spotykaj się z ludźmi. Funkcjonowanie w społeczeństwie pomaga. Wśród rówieśników znajdujesz zrozumienie, nie bój się wyjść z domu, wychylić głowę z nad książek raz w tygodniu! Zawieraj i pielęgnuj przyjaźnie! Kształtuj swoją osobowość. W końcu, choć już niedługo, jesteś jeszcze w liceum, zapamiętaj te chwile do końca życia. Masz 18 lat, kiedy masz się bawić skoro nie właśnie teraz? Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, masz swój rozum, branie z życia garściami nie zawsze oznacza przekraczanie wszystkich granic moralnych i etycznych. Potrafisz rozróżnić dobro od zła, więc nie daj się przeciągnąć na "złą stronę mocy".
TWÓRZ WŁASNE IDEAŁY
W dzisiejszych czasach mass media wywierają ogromny wpływ na nastolatków. Kreują ideały szczupłych, bądź nawet wychudzonych sylwetek, coraz więcej nastolatków choruje przez dążenie do tej "doskonałości". Pamiętaj, że brak akceptacji samego siebie jest Twoim wrogiem. Kiedy czujesz, że nie nadążasz za resztą świata, weź kartkę i wypisz swoje dobre cechy, wyglądu czy osobowości, jakieś umiejętności, osiągnięcia, obojętne, coś za co sam siebie cenisz, poszukaj tego. Coś, za co usłyszałeś kiedyś pochwałę. Przeczytaj je. Jesteś wyjątkowy, jesteś wspaniały, indywidualny, inni niż wszyscy. Pamiętaj o tym. I nie daj się zgnieść temu światu, trzymaj swoje tempo, nie ganiaj za modą, bądź tylko i wyłącznie sobą.
KOCHAJ I POZWÓL SIĘ KOCHAĆ
Miłość w naszym wieku to dla mnie dość ciężki i obszerny temat. Moje podejście do miłości zmienia się diametralnie z każdą chwilą. Ale jest to na pewno nierozłączny aspekt dorastania. Chyba każdy nastolatek przeżył jakieś zauroczenie. Uczucia czasami wpędzają nas w pułapkę. Ciężko nad nimi zapanować, kiedy ma się całe dorastanie na głowie. Ale jesteśmy młodzi, a młodość to czas nie tylko na naukę, ale też na miłość. Nie żałuję żadnych uczuć. Każde czegoś mnie nauczyło. Niektóre były bolesne, ale nie potrafię przyćmić złymi momentami tych dobrych. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Uczucia i relacje kształtują nas. Zatem kochaj! Nie żałuj uczuć! Nie bój się być zranionym! Miłość daje szczęście. Warto przejść męki dla jednej chwili wypełnionej szczęściem po brzegi. Pozwól się kochać! Nie dopuszczaj do tego, by miłość Cię ominęła! Bądź czujny, przychodzi nagle i niespodziewanie. Nie żałuj, że nie spróbowałeś. Miłość jest uczuciem, które daje porządnego kopa w tyłek, pozwala nam działać, może nawet zmieniać się na lepsze, nie żałuj jej sobie. Zasługujesz na to.
ZNAJDŹ PASJĘ, EKSPERYMENTUJ
Spróbuj znaleźć coś w czym się spełnisz, w czym rozładujesz emocje i energię, co będzie sprawiało, że czujesz się szczęśliwy, być może nawet coś, co pomoże Ci zdecydować o przyszłości i będzie towarzyszyło Ci przez całe życie, znajdź coś w czym jesteś dobry. Eksperymentuj, próbuj wszystkiego (jak wcześniej mówiłam: z rozsądnym umiarem!!!). Tańcz, śpiewaj, rysuj, szyj, rób zdjęcia, jedź na ryby, graj na instrumentach, pływaj, biegaj, jeźdź na rowerze, gotuj, pisz, czytaj! Próbuj wszystkiego! Cały świat stoi przed Tobą otworem i ma bardzo wiele do zaoferowania. Wystarczy, że trafisz na to, co Cię uszczęśliwi.
IDŹ NA KOMPROMIS
Każdy nastolatek przeżywał zgrzyty ze swoimi rodzicami. Trudno znaleźć czas na naukę, rozrywkę i obowiązki. Staraj się planować, ale pamiętaj, że planowanie nie zawsze jest dobre! Czasami prowadzi do rozczarowania, gdy nie układa się po naszej myśli. Zatem po prostu rozkładaj wszystko odpowiednio w czasie. Masz imprezę a rodzice każą się uczyć, czy sprzątać? Idź na kompromis, dogadaj się. Dziś się przyłożysz do książek, a na imprezę pójdziesz jutro, lub dziś pójdziesz na imprezę, ale jutro posprzątasz cały dom. Czasem odpuść i pozwól im poczuć ich władzę. Niech wiedzą, że są Twoim autorytetem i zależy Ci na ich zdaniu, a wasze relację się poprawią. Rozmawiaj dużo z rodzicami! Bądź otwarty. Miej jak najmniej sekretów. To zbliża, a przecież nie ma nic bardziej przyjemnego od szczerego wieczoru z mamą przy kawie.
BĄDŹ MARZYCIELEM
Tego chyba wyjaśniać nie muszę! Żyj w marzeniach, niech one Cię motywują, stawiaj sobie cele, łącz je z marzeniami, a kiedy nie wyjdzie, albo uważasz, że są one nierealne, pamiętaj - marzenia nic nie kosztują!
Tematu dorastania nie wyczerpałam, jest tu jeszcze bardzo wiele do powiedzenia, ale może po prostu do niego kiedyś wrócę. Jeżeli masz jakieś sugestie lub pytania, chętnie na nie odpowiem w komentarzach lub na moim ask.fm. ~ B
0 komentarze